Wielorazowe pieluszki a odpieluchowanie

Kiedyś wszyscy używali pieluszek tetrowych, następnie rynek zawładnęły wszystkim nam znane pampersy. Ich pojawienie całkowicie zrewolucjonizowało życie rodziców. Przewijanie dziecka stało się szybkie i wygodne. Mimo tego, iż nadal są najczęściej wybieranymi przez rodziców, obecnie coraz większym zainteresowaniem cieszą się pieluszki wielorazowe.

Pieluszki jednorazowe = wygoda

Potocznie wszyscy mówimy na nie pampersy, gdyż to właśnie tej marki były pierwsze pieluszki na rynku. Przez lata uważane były za towar bez wad. Higieniczne, chłonne, nieprzemakalne, szybkie w użyciu, no i przede wszystkim wygodne dla maluszka. Dziecko może spać, bawić się, a pieluszka nadal jest sucha i na swoim miejscu. Dzięki temu, że są odpowiednio wyprofilowane i posiadają ściągacze, nie musi też obawiać się o wydostanie nieczystości na zewnątrz. Dzisiaj już wiemy, że nie jest to produkt bez wad. Często wykonane są ze sztucznych materiałów, mogą uczulać i nie oddychają. Nie są też ekologiczne. Oczywiście nie można też zapomnieć o cenie. Biorąc pod uwagę, że średnio jednego dziecko zużywa 10-20 pieluszek dziennie, musimy przeznaczyć na nie sporą sumę.

Pieluszki wielorazowe pomagają w odpieluchowaniu

Jeszcze niedawno używanie ich wydawało się co najmniej dziwnie. Dzisiaj coraz więcej osób się na nie decyduje. Są ekologiczne, nie uczulają i zapewniają dobrą wentylację, są także tańsze, gdyż używamy ich wielokrotnie. Bardzo istotnym jest fakt, że mogą ułatwić odpieluchowanie. Rodzice zdecydowanie szybciej zechcą nauczyć dziecko załatwiać swoje potrzeby do nocniczka. Niestety należy je często zmieniać, a także przemakają i nie są zbyt wygodnym rozwiązaniem w podróży. Każdy rodzic sam musi zdecydować, który rodzaj pieluszek wybierze.